Kuriozalny samobój bramkarza. "Winne" kanapki z dżemem [VIDEO]

Klub Polaka grał z Minnesotą United. W pewnym momencie jej bramkarz, Sammy Ndjock, chciał wyrzucić piłkę z własnego pola karnego i... udało mu się to tylko połowicznie. Futbolówka opuściła bowiem jego rękawice, ale "szesnastki" już jej się opuścić nie udało. Zamiast tego powędrowała prosto do bramki:

Jak okazało się po meczu, kameruński bramkarz Minnesoty ma do siebie dystans - i to całkiem spory. Opublikował w internecie filmik, na którym widać, jak je kanapki z dżemem i brudzi sobie nimi rękawice. Zagadka fatalnego zagrania rozwiązana, Ndjock musi po prostu odstawiać przed meczami dżem.