Latal: Graliśmy agresywnie i to mi się podobało

- Mieliśmy przed meczem duże problemy z ustawieniem, brakowało nam czterech zawodników, dlatego na ławce usiadło sporo młodych piłkarzy. Zapowiadał się trudny mecz, w którym musieliśmy grać trójką obrońców. Chcieliśmy grać pressingiem, to nam się udało - dodał Latal cytowany przez oficjalną stronę mistrzów Polski.

- Strzeliliśmy bramkę i to był nasz cel. Popełnialiśmy błędy, które były spowodowane stylem naszej gry i ustawieniem. Graliśmy agresywnie i to mi się podobało. Drugą połowę zaczęliśmy od gola, ale potem Lech grał bardzo dobrze i znaleźliśmy się pod dużą presją. Dopiero od 70 minuty to się uspokoiło, przeszliśmy na ustawienie z czterema obrońcami - zaznaczył opiekun Piastunek.