LeBron James zadebiutował w Lakers i nie pomógł. Znowu przegrali z Blazers

Po zakontraktowaniu "Króla", Jeziorowcy od razu zostali uznani za jedną z drużyn kandydujących do tytułu mistrzowskiego. W swoim pierwszy spotkaniu rozgrywek 2018/19 zmierzyli się jednak z bardzo wymagającymi rywalami z Portland.

Spotkanie było wyrównane, a o jego losach rozstrzygnęła ostatnia kwarta. Do zwycięstwa Blazers poprowadzili ich liderzy. Damian Lillard zdobył 28 punktów, natomiast CJ McCollum dołożył 21 "oczek". Świetnie z ławki wsparł ich Nik Stauskas (24 punkty). Zespół z Portland pokonał Lakers 16. raz z rzędu.

W zespole z Los Angeles oczywiście najlepszy był James. 26 punktów, 12 zbiórek i sześć asyst to jednak było za mało, aby zanotować zwycięski debiut w nowej drużynie. 20 "oczek" z ławki dorzucił Josh Hart.

Drużyna z Oregonu zagra swój drugi mecz 21 października. Ponownie wystąpi na własnym parkiecie, a jej rywalem będą San Antonio Spurs.

Natomiast ekipę z Kalifornii czeka kolejne trudne zadanie. Tego samego dnia zagrają we własnej hali z Houston Rockets.

*****

Wyniki czwartkowych meczów NBA:

Portland Trail Blazers - Los Angeles Lakers 128:119

Lillard 28, Stauskas 24, McCollum 21 - James 26, Hart 20.

Washington Wizards - Miami Heat 112:113

Wall 26, Beal 20 - Richardson 28, McGruder 20.

Philadelphia 76ers - Chicago Bulls 127:108

Embiid 30, Covington 20 - LaVine 30, Portis 20.