Lech Poznań. Maciej Skorża przed meczem z Rakowem Częstochowa: Żałowałem, że doba miała tylko 24 godziny

Maciej Skorża przed meczem z Rakowem Częstochowa: Żałowałem, że doba miała tylko 24 godziny
Paweł Jaskółka / Press Focus
Już jutro Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe z Rakowem Częstochowa. Głos przed tym starciem zabrał Maciej Skorża. - Żałowałem, że doba miała tylko 24 godziny - oznajmił opiekun "Kolejorza".
Obecny sezon nie jest udany dla Lecha Poznań. Drużyna spisuje się znacznie poniżej oczekiwań w PKO Ekstraklasie. Posadą za to zapłacił Dariusz Żuraw. Jego miejsce zajął Maciej Skorża.
Dalsza część tekstu pod wideo
49-latek już poprowadzi "Kolejorza". Nie będzie miał jednak łatwego zadania. Rywalem Lecha będzie Raków Częstochowa, który należy do ścisłej czołówki ligowej tabeli.
- Motywacja wśród zawodników jest na odpowiednim poziomie. Jestem bardzo zbudowany tym, co widzę w szatni, jeśli chodzi o motywację i podejście do treningów. Jest tak, jak powinno być - powiedział.
- Natomiast muszę powiedzieć, że te dni były bardzo intensywne. Jak rozpoczyna się pracę w tak wielkim klubie, to są obowiązki nie tylko sportowe, ale też inne, które trzeba wykonać. Żałowałem, że doba miała tylko 24 godziny w tym tygodniu, ale myślę, że dobrze wykorzystaliśmy ten czas, jeśli chodzi o sprawy treningowe i drużyna rozegra dobry mecz - dodał.
- Skupiamy się bardziej na stracie, jaką mamy do Rakowa, czyli tych dziesięciu punktach. Jeżeli okaże się, że czwarte miejsce zagra w eliminacjach do europejskich pucharów, to będzie OK. Ja skupiam się jednak bardziej na naszej drużynie. Oczywiście analizowaliśmy Raków i przedstawiliśmy zespołowi wnioski, ale dla mnie najważniejsze jest to, jak będziemy realizowali swoje założenia i jak nasza drużyna, przeciwko tak dobrze zorganizowanemu rywalowi, jakim jest ekipa z Częstochowy, będzie funkcjonować w różnych fazach gry. Najważniejsze jest dla mnie to, żebyśmy starali się mieć kontrolę nad meczem przez całe dziewięćdziesiąt minut - podkreślił.
- Jeżeli mamy szansę zagrać w Europie, to musimy o to walczyć do ostatniego meczu, do czasu kiedy te szanse będą. Nikt nie zabroni nam marzyć o tym, że to się uda. Jest długi okres przygotowawczy i można się przygotować do rywalizacji w pucharach. Jeżeli jest opcja gry w Europie, to mamy obowiązek, żeby o to walczyć. Sporo pokaże nam mecz z Rakowem, bo to spotkanie, które w ogromnym stopniu zadecyduje o tym, czy uda nam się występować w pucharach czy nie. Jedziemy do Bełchatowa z założeniem, że to niezwykle kluczowe starcie i chcemy zrobić wszystko, żeby dopisać do swojego konta trzy punkty. Nastawiam drużynę, że to absolutnie kluczowy mecz w kontekście naszej przyszłości - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz16 Apr 2021 · 16:35
Źródło: Lech Poznań

Przeczytaj również