Lech Poznań. Maciej Skorża uderzył się w pierś. "Nie potrafiłem wykorzystać jego potencjału. To wyzwanie"

Maciej Skorża uderzył się w pierś. "Nie potrafiłem wykorzystać jego potencjału. To wyzwanie"
Piotr Matusewicz / Press Focus
Maciej Skorża nie jest zadowolony z gry Adriela Ba Louy. Trener lidera Ekstraklasy oczekuje od niego więcej.
Ba Loua jest najdroższym piłkarzem w dziejach Lecha. Latem poznaniacy wykupili go z Viktorii Pilzno za 1,2 mln euro.
Dalsza część tekstu pod wideo
Piłkarz z Wybrzeża Kości Słoniowej regularnie gra w pierwszym składzie, ale na razie jego bilans nie rzuca na kolana. W Ekstraklasie ma na koncie tylko po jednym golu i asyście.
- Nie udało mi się wydobyć z niego potencjału, który ma ogromny. Efektywność jego pracy na boisku jest rozmyta w czasie meczu. Gdy ktoś ma tak duże umiejętności, można oczekiwać od niego więcej - ocenił Skorża.
Trenera Lecha martwi nie tylko bilans bramkowy Ba Louy. Jego zdaniem piłkarza stać na to, by nadawać ton grze "Kolejorza".
- Nie mam na myśli samych jego liczb, bramek i asyst, ale także jego udział w budowaniu akcji ofensywnych. Jest to bowiem piłkarz, który dużo widzi na boisku, chce grać z drużyną i nie jest egoistą. Stąd tak wielki jest niedosyt, że dotąd nie potrafiłem jego potencjału wykorzystać. To wyzwanie dla sztabu - przyznał Skorża.
Lech ostatni mecz w tym roku zagra w niedzielę. Jego rywalem będzie Górnik Zabrze. Początek o 15:00.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski18 Dec 2021 · 12:31
Źródło: Interia.pl

Przeczytaj również