Lech Poznań mógł zapłacić 30 tys. zł za rozstanie z Adamem Nawałką. Wyszło osiem razy drożej

Lech Poznań mógł zapłacić 30 tys. zł za rozstanie z Adamem Nawałką. Wyszło osiem razy drożej
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Według informacji przekazanych przez "Sport.pl", Lech Poznań rozstał się z Adamem Nawałką z powodów sportowych, a nie finansowych.
Nawałka po pięciu miesiącach pracy został zwolniony z Lecha Poznań. Początkowo pojawiły się plotki, że działacze w ten sposób chcieli zaoszczędzić na rozstaniu ze szkoleniowcem ze względu na zapisy w kontrakcie narzucające obowiązek zapłacenia kilku pensji zamiast wysokiego odszkodowania.
Dalsza część tekstu pod wideo
"Sport.pl" zaprzecza tym informacjom. Rozwiązanie umowy ze szkoleniowcem w marcu sprawiło, że z kasy "Kolejorza" ubyło 250 tys. zł. Tymczasem dziennikarze twierdzą, że Lech Poznań zapłaciłby osiem razy mniej, czyli tylko 30 tys. zł (kara umowna bez odszkodowania) za zwolnienie Nawałki już po zakończeniu sezonu.
Na decyzję o zwolnieniu Nawałki największy wpływ miały wyniki osiągane przez drużynę oraz podejście do treningów, w których ponoć dominowała monotonia i powtarzanie schematów.
Nawałka trafił do Poznania w listopadzie ubiegłego roku. Szkoleniowiec w 11 meczach ligowych spotkaniach zanotował bilans 5 zwycięstw, 1 remisu i 5 porażek.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz12 Apr 2019 · 12:13
Źródło: Sport.pl

Przeczytaj również