Lech przegrywa i jest w strefie spadkowej!

Lech przegrywa i jest w strefie spadkowej!
asinfo
W meczu 8. kolejki Ekstraklasy Lech Poznań przegrał przed własną publicznością z Podbeskidziem Bielsko-Biała 0:1. Goście zanotowali swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.


Dalsza część tekstu pod wideo
Dzięki wygranej podopieczni Dariusza Kubickiego wyprzedzili w tabeli swoich dzisiejszych rywali i wyszli ze strefy spadkowej. Aktualnie mają na swoim koncie siedem punktów, podczas gdy gracze prowadzeni przez Macieja Skorżę zdobyli do tej pory trzy "oczka" mniej.


W następnej ligowej kolejce Podbeskidzie zagra u siebie z Wisłą Kraków. Z kolei Lech pojedzie do Białegostoku, gdzie zmierzy się z tamtejszą Jagiellonią. Zawodnicy z Poznania w tygodniu zagrają jeszcze spotkanie Ligi Europy. W czwartek podejmą na własnym boisku portugalskie Belenenses.


****


Tak padła bramka:


57' Mateusz Szczepaniak
Pazio zagrał do Adu Kwame, a ten dograł do Szczepaniaka. Pomocnik Podbeskidzia wykończył kontratak gości spokojnym strzałem prawą nogą po długim rogu i pokonał bramkarza gospodarzy.


Zawodnik meczu: Emiljus Zubas
Bramkarz Podbeskidzia kilkakrotnie ratował swoją drużynę przed stratą gola. To głównie jego zasługa, że zespół wywiózł z Poznania trzy punkty.


***


Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:1 (0:0)
Bramka: Szczepaniak 57


Lech: Burić - Kędziora, Kamiński, Arajuuri, Douglas - Trałka, Linetty (75. Formella) - Gajos, Hamalainen, Pawłowski (64. Lovrencsics) - Thomalla (46. Kownacki)
Podbeskidzie: Zubas - Pazio, Horoszkiewicz, Nowak, Mójta - Chmiel (10. Kowalski, 90. Janić), Kato, Możdżeń, Adu Kwame (90+2. Jonkisz) - Szczepaniak - Demjan


Sędziował: Paweł Gil (Lublin)
Żółte kartki: Kędziora, Douglas - Mójta, Możdżeń, Kato


Następne spotkania w Ekstraklasie:
19.09 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków (18:00)
20.09 Jagiellonia Białystok - Lech Poznań (18:00)

Przeczytaj również