Lechia pokonała Lecha po golu samobójczym

Lechia pokonała Lecha po golu samobójczym
asinfo
W pierwszym niedzielnym spotkaniu 9. kolejki LOTTO Ekstraklasy Lechia Gdańsk pokonała poznańskiego Lecha 2:1. O wyniku tego starcia przesądził samobójczy gol Macieja Wilusza.


Dalsza część tekstu pod wideo
Antybohater spotkania: Maciej Wilusz(Lech Poznań)
Gdyby nie samobójcza bramka obrońcy, podopieczni Nenada Bjelicy być może wyjechali z Gdańska z remisem, zwłaszcza, że z przebiegu całego meczu, to Lech był drużyną lepszą. 


Tak padły bramki:


0:1 Robak
Makuszewski z prawej strony dośrodkował idealnie na głowę Marcina Robaka, a napastnik Lecha pewnym uderzeniem pokonał Milinkovicia-Savicia.


1:1 Marco Paixao
Krasić wrzucił piłkę z rzutu rożnego, Marco Paixao zgubił obrońców, uderzył głową wprost w Buricia, który instynktownie odbił futbolówkę przed siebie, jednak dobitka Portugalczyka znalazła drogę do bramki Kolejorza. 


2:1 Wilusz (sam)
Obrońca Lecha niefortunnie przeciął strzał Chrapka i piłka wylądowała w siatce.


***
Lechia Gdańsk - Lech Poznań 2:1 (1:1)
0:1 - Robak 35
1:1 - M.Paixao 38
2:1 - Wilusz 87 (sam.)




Lechia Gdańsk: Vanja Milinković-Savić - Grzegorz Wojtkowiak, Joao Nunes, Mario Maloca, Jakub Wawrzyniak - Flavio Paixao, Simeon Sławczew, Milos Krasić (75. Michał Chrapek), Rafał Wolski (81. Lukas Haraslin) - Marco Paixao, Grzegorz Kuświk (63. Sławomir Peszko).


Lech Poznań: Jasmin Burić - Tomasz Kędziora, Maciej Wilusz, Lasse Nielsen, Tamas Kadar - Łukasz Trałka, Abdul Aziz Tetteh - Szymon Pawłowski (71. Darko Jevtić), Maciej Gajos (62. Radosław Majewski), Maciej Makuszewski (75. Dariusz Formella) - Marcin Robak.


Żółte kartki: Kędziora, Kadar (Lech).
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 26 054.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również