"Lechia u siebie to zupełnie inna drużyna niż na wyjeździe"

- Lechia Gdańsk na własnym stadionie odniosła pięć zwycięstw z rzędu. To robi wrażenie. Lechia u siebie to zupełnie inna drużyna niż na wyjeździe. Przed własnymi kibicami, na pięknym stadionie, spisuje się świetnie - przyznał tuż przed meczem z Biało-Zielonymi zawodnik Termaliki Bruk-Betu Nieciecza, Bartłomiej Smuczyński.



Dalsza część tekstu pod wideo
- W klubie z Pomorza spędziłem siedem lat. Wciąż mam do niego sentyment. Jeżeli znajdę się w kadrze na to spotkanie, to wrócę do miejsca, w którym zdobyłem pierwsze szlify swojego piłkarskiego rzemiosła




- Z drużyny, w której byłem zostali tylko Piotr Wiśniewski i Rafał Janicki. Mnie do seniorów wprowadził trener Bogusław Kaczmarek. W ekstraklasie szansę otrzymałem od Michała Probierza. Lechia to klub, w którym wciąż mam znajomych. Podobnie zresztą jest w Gdańsku




- Lechia Gdańsk na własnym stadionie odniosła pięć zwycięstw z rzędu. To robi wrażenie. Lechia u siebie to zupełnie inna drużyna niż na wyjeździe. Przed własnymi kibicami, na pięknym stadionie, spisuje się świetnie




- Moim zdaniem bardzo pomagają jej fani. Są jej dużym atutem. Dla nas występy przed taką publicznością to nic nowego. W ekstraklasie jesteśmy już od roku i zagraliśmy już niejeden mecz w takich warunkach
- dodał.

Przeczytaj również