Legia nie ma dość. Będzie kolejny transfer?

Legia Warszawa chce pozyskać Andrija Blizniczenko z Dnipro Dniepropietrowsk - informuje "Przegląd Sportowy".


Dalsza część tekstu pod wideo
Zimą wicemistrzowie Polski zakontraktowali już Ariela Borysiuka, Kaspera Hamalainena, Adama Hlouska, Artura Jędrzejczyka i Jarosława Niezgodę. Wiele wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec transferów w stołecznym klubie. Trener Stanisław Czerczesow chciałby mieć w kadrze jeszcze jednego skrzydłowego.



Według "Przeglądu Sportowego" Legia stara się o Andrija Blizniczenkę. 23-letni Ukrainiec jest na jej liście życzeń od kilku miesięcy, ale na razie nie chciał opuszczać Dniepropietrowska. Teraz sytuacja może się zmienić, bo w tym sezonie ligi ukraińskiej piłkarz rozegrał tylko dwa mecze.


Kilka dni temu Legia złożyła ofertę kupna Blizniczenki. Proponowała za niego blisko 300 tysięcy euro i 30 procent wartości kolejnego transferu. Działacze Dnipro oczekują jednak dwa razy więcej. Tyle Legia nie chce zapłacić, bo Ukrainiec latem będzie wolnym piłkarzem. Innym kandydatem do wzmocnienia ma być Armando Vajushi. 24-letni reprezentant Albanii gra obecnie w drugoligowym włoskim Livorno.

Przeczytaj również