Legia Warszawa szuka zastępcy Kapustki. Transfer jest nieunikniony?

Legia szuka zastępcy Bartosza Kapustki. Transfer jest nieunikniony?
Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Awans do fazy grupowej europejskich pucharów, regeneracja i zastąpienie Bartosza Kapustki. Legia Warszawa ustala priorytety i skupia się na pucharach, dlatego przeciwko Wiśle Płock ma wystąpić zupełnie inna jedenastka niż Florze Tallin w środowym meczu II rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Szansę dostanie kilku nastolatków. Szykują się debiuty.
Na inaugurację sezonu PKO BP Ekstraklasy Legia podejmuje przy Łazienkowskiej Wisłę Płock. Nie ma co się jednak oszukiwać, że dla mistrza Polski w tym momencie priorytety leżą gdzie indziej. To przede wszystkim rewanż w Estonii z Florą Tallin w el. LM. Pierwszy mecz legioniści z trudem wygrali 2:1 więc zaliczka jest niewielka i trzeba zachować czujność.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sam wynik środowego meczu martwił mniej niż informacje o stanie zdrowia Bartosza Kapustki. Autor pięknej akcji i otwierającego wynik gola ciesząc się ze zdobytej bramki przeciwko Florze uszkodził kolano. Zerwał więzadło krzyżowe przednie i będzie pauzował ok. 8-9 miesięcy. To dla piłkarza i klubu katastrofa.
Czesław Michniewicz zamierza w spotkaniu z Wisłą Płock sięgnąć głęboko do rezerw, aby nie narażać najważniejszych piłkarzy i dać im się zregenerować na mecz z Estończykami. Letni kalendarz jest naprawdę intensywny. Gdy większość skupiała się na oglądaniu EURO, legioniści szlifowali już formę pod Bodo Glimt. Kolejne mecze i podróże to jeden, długi łańcuszek stąd słyszymy, że trener Legii może wymienić większość lub nawet całą jedenastkę na dzisiejsze spotkanie z „Nafciarzami”, a szansę mają dostać młokosy.
Niech kibice Legii nie zdziwią się, jeśli na boisku zobaczą od pierwszej minuty plejadę nastolatków: Kacpra Tobiasza (18 lat), Jakuba Kisiela (18 lat), Kacpra Skibickiego (19 lat), Macieja Rosołka (19 lat) i Maika Nawrockiego (20 lat).
Łącznie ci chłopcy mają na koncie 38 występów w barwach Legii z czego 26 na swoje zapisał napastnik Rosołek. Reszta może pomarzyć o takim bilansie, a dla Tobiasza i Nawrockiego występ przeciwko płocczanom oznaczałby debiut w pierwszej drużynie.
Michniewicz na pewno mocno zamiesza w składzie i pytanie, czy wystarczy to na pokonanie ekipy Macieja Bartoszka. Jednak nawet strata punktów w sobotnim meczu nie mogłaby równać się do wielomiesięcznej absencji Kapustki, który obok Luquinhasa był najważniejszym kreatorem gry Legii - potrafiącym robić przewagę akcją indywidualną. Dlatego w gabinetach Legii mocno głowią się, jak zastąpić 14-krotnego reprezentanta Polski. Transfer na pozycję ofensywnego pomocnika jest nieunikniony.
Przy tym problemie i meczu w Tallinie sobotnia inauguracja ligi zdecydowanie schodzi na drugi plan.

Przeczytaj również