Legia Warszawa. Aleksandar Vuković liczy na duże wzmocnienia. Wskazał, ilu nowych piłkarzy potrzebuje

Legia we wtorek przegrała z Cracovią 0:3 w półfinale Pucharu Polski. W sobotę przed własnymi kibicami zrehabilitowała się za tamtą klęskę.

- Trudno lepiej zagrać mecz o takim ciężarze gatunkowym. Po kilku nieudanych spotkaniach czuliśmy, że jest to dla nas bardzo ważne spotkanie. Zmagaliśmy się w ostatnim czasie z wieloma problemami. Trudno wymagać od drużyny więcej, mogliśmy wygrać większą różnicą bramek. Zasłużyliśmy na mistrzostwo. Gratulacje dla chłopaków - powiedział Vuković.

- W Legii trzeba grać na maksimum umiejętności. Ten klub zasługuje na sukcesy. Stworzyliśmy bardzo dobrą drużynę. Cieszę się dane mi było dokończyć ten sezon. W sierpniu zakończyliśmy komplementowanie składu. Wtedy mało kto wierzył, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Wiedziałem, że jest to mocny skład, co potwierdzili sami zawodnicy. Nawet po przerwie spowodowanej pandemią drużyna nie straciła swojego rytmu, aż do meczu z Piastem. Potem zaczęliśmy się męczyć, kilku zawodników złapało urazy. Nie graliśmy swojej piłki. Dzisiaj ponownie zagraliśmy na naszym normalnym poziomie - ocenił Serb.

Choć Vuković chwali swoich piłkarzy, to liczy na wiele transferów przed kolejnymi rozgrywkami. Część z nich będzie wymuszona osłabieniami. Wiadomo, że mistrzowie Polski szukają m.in. nowego bramkarza.

- Potrzebne są nam wzmocnienia. Pięciu lub sześciu zawodników na poziomie Mladenovicia, którego już sprowadziliśmy. Nie będziemy patrzeć na nazwiska. Bez tego nie będziemy w stanie się rozwijać - zakończył Vuković.

Legia w tym sezonie zagra jeszcze dwa mecze. W środę zmierzy się na wyjeździe z Lechią, a w następną niedzielę zakończy rozgrywki domowym spotkaniem z Pogonią Szczecin.