Legia Warszawa. Jose Kante: Po bramce czułem niesamowitą ulgę. Jestem naprawdę szczęśliwy

Jose Kante: Po bramce czułem niesamowitą ulgę. Jestem naprawdę szczęśliwy
Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Jose Kante został bohaterem Legii Warszawa w meczu z Linfield. To właśnie on zdobył w 82. minucie gola na wagę awansu. Po spotkaniu przyznał, że nie mógł doczekać się powrotu na boisko.
Końcówka poprzedniego sezonu nie była udana dla Jose Kante. Napastnik doznał urazu, a na dodatek naraził się kibicom Legii, ze złości kopiąc w tunelu w klubową koszulkę.
Dalsza część tekstu pod wideo
To właśnie jego bramka dała "Wojskowym" zwycięstwo przeciwko Linfield. Snajper bardzo cieszy się z gola, lecz podkreśla, że najważniejsze jest zwycięstwo.
- Kontrolowaliśmy mecz niemal przez 90 minut, tworzyliśmy sytuacje, mieliśmy też przewagę w posiadaniu piłki. Było nam jednak trudno, bo choć wciąż próbowaliśmy, bardzo długo nie mogliśmy trafić do bramki, co na pewno było męczące. Wygraliśmy 1:0, grało nam się ciężko i czuć było zmęczenie. Teraz jak najszybciej musimy się zregenerować i być gotowi na kolejne spotkanie - powiedział.
- Najtrudniej było w momencie, kiedy na zegarze wybiła 60. minuta i mieliśmy świadomość, że jeszcze nie strzeliliśmy. Wciąż kontrolowaliśmy grę i mam wrażenie, że chcieliśmy tej bramki aż za bardzo – zaczęliśmy popełniać błędy, byliśmy niedokładni, za bardzo odkrywaliśmy się w obronie. Musieliśmy się uspokoić, udało nam się to i przyniosło to pożądany skutek - dodał.
- Po bramce czułem niesamowitą ulgę. Strzelenie gola to zawsze świetne uczucie, tym bardziej gdy robi się to po dwóch urazach z rzędu. Długo nie było mnie na boisku, więc jestem teraz naprawdę szczęśliwy. Fizycznie czuję się dobrze i uważam, że podjąłem dobrą decyzję nie jadąc na urlop, bo czasem coś po prostu trzeba poświęcić w imię wyższego dobra - stwierdził.
- Przed kontuzją byłem w dobrej formie, stąd tym bardziej spieszyło mi się do powrotu. Chciałem znów być z drużyną, chciałem normalnie trenować i grać. Mam jeszcze drobne problemy, ale czuję się zdrowy i wszystko idzie ku dobremu - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik18 Aug 2020 · 22:56
Źródło: Legia Warszawa

Przeczytaj również