Legia Warszawa. Sa Pinto wskazał przyczyny porażki z Cracovią. To murawa i sędzia

Sa Pinto wskazał przyczyny porażki Legii z Cracovią. To murawa i sędzia
Dziurek / shutterstock.com
Legia Warszawa niespodziewanie przegrała u siebie z Cracovią 0:2. Ricardo Sa Pinto winę za porażkę swojej drużyny zrzucił na stan murawy i pracę sędziego Piotra Lasyka.
Portugalczyk twierdzi, że jego drużynie w prowadzeniu ataków przeszkadzało źle przygotowane boisko. Nazwał je nawet "dżunglą".
Dalsza część tekstu pod wideo
- W pierwszej połowie staraliśmy się grać swoje, ale to było niemożliwe, bo mimo że od dwóch miesięcy nie graliśmy i nie trenowaliśmy na tej murawie, to była w fatalnym stanie. Usiłowaliśmy narzucić swój rytm i zdominować rywali. Ci zagrali bardzo twardo i bardzo dobrze w defensywie. Czekali na nasze błędy i swoje szanse w kontratakach. Wiedzieliśmy, że tak będzie - przyznał Sa Pinto.
Portugalczyk miał także spore pretensje do sędziego Piotra Lasyka. Jego zdaniem arbiter utrudniał Legii grę.
- Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego przy golu na 0-2 sędzia nie skorzystał z VAR. Sędzia popełniał zresztą wiele błędów i mam wrażenie, że cały czas przerywał grę po naszych twardszych wejściach. W stronę Cracovii był jednak bardziej wyrozumiały. Po przerwie robiliśmy wiele, żeby szybko strzelić kontaktową bramkę. Mieliśmy kilka dobrych okazji do zdobycia gola. Podobnie jak przed przerwą, granie utrudniał nam sędzia. Nawet w osłabieniu zagrażaliśmy bramce Cracovii i nie powinniśmy przegrać - uważa Sa Pinto.
Legia mimo porażki pozostała na drugim miejscu w tabeli Ekstraklasy. Do prowadzącej Lechii traci cztery punkty.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek17 Feb 2019 · 21:33
Źródło: legia.net

Przeczytaj również