Legia Warszawa - zgody, kosy i układy kibicowskie

Legia Warszawa - zgody, kosy i układy kibicowskie
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Legia Warszawa to klub, wobec którego nikt nie może przejść obojętnie. Wśród sympatyków futbolu w Polsce, “Wojskowi” albo są uwielbiani, albo nienawidzeni. Źródeł takiego podejścia można szukać w historii. Niegdyś warszawski klub bez większych problemów ściągał do siebie najlepszych polskich zawodników, tłumacząc to powołaniami do wojska. Nic dziwnego, że nie podobało się to fanom innych drużyn.
Zazwyczaj nie lubi się też tych, którym po prostu dobrze idzie, a Legia w ostatnich latach, może z wyłączeniem poprzedniego sezonu, mocno zdominowała polskie rozgrywki.
Dalsza część tekstu pod wideo
Powodów do sympatii czy antypatii względem warszawskiego klubu i jej kibiców jest z pewnością więcej. Te wspomniane wyżej wydają się jednak najczęściej spotykane.

Legia Warszawa - zgody, kosy i układy

Subkultura kibicowska rozwinęła się w Polsce na tyle, że kibice jednego klubu zazwyczaj mają określone stosunki z fanami drugiej drużyny. Czasami są to tzw. zgody, czyli pozytywne relacje, które można nazwać przyjaźnią. W środowisku kibicowskim funkcjonują też układy. Nie są to tak zażyłe stosunki jak w przypadku zgód. Tego typu relacje można określić jako bardziej neutralne. Najczęściej polegają na wzajemnym wsparciu np. podczas kibicowskich walk. Bywa jednak, i to właściwie dość często, że kibice dwóch klubów nie pałają do siebie sympatią. Można wręcz powiedzieć, że się nienawidzą. W takiej sytuacji mamy do czynienia z tzw. kosą.
W tym tekście chcielibyśmy bliżej przyjrzeć się kibicom warszawskiej Legii. To bowiem jeden z największych klubów w Polsce, mający ogromną rzeszę fanów. I choć “Wojskowi” gromadzą swoich kibiców nie tylko w Warszawie, w większości miejsc w Polsce nie są szczególnie lubiani.
Legia zgody i kosy ma liczne, choć zdecydowanie więcej jest właśnie tych drugich. Większość z nich miała swoje początki na przełomie latach 70. i 80. XX wieku. Warszawski klub ściągał wtedy do siebie najlepszych zawodników pod pozorem obowiązkowej służby wojskowej. To nie podobało się fanom innych klubów, którzy zaczęli krzywo patrzeć na Legię i jej kibiców.

Legia Warszawa zgody

Warszawska Legia zgody kibicowskie ma obecnie cztery. Do takiego grona należą: Zagłębie Sosnowiec, Olimpia Elbląg, Radomiak Radom i holenderskie ADO Den Haag.
Zagłębie Sosnowiec
Początek przyjaźni między oboma klubami datuje się na lata 70. To, co zdecydowanie łączy te dwie ekipy, to wrogie nastawienie do innych śląskich drużyn. Gdy tylko Legia przyjeżdża na mecze w ten rejon Polski, jest wspierana przez fanów Zagłębia. Żartobliwie mówi się nawet, że Sosnowiec to położona najbardziej na południe dzielnica Warszawy. Jest tam bowiem naprawdę wielu sympatyków Legii.
Olimpia Elbląg
Wszystko zaczęło się od tego, że w Elblągu powstawały liczne fankluby Legii. Większość sympatyków Olimpii kibicowała też warszawskiemu zespołowi, co przyczyniło się do tego, że fani obu klubów dogadali się ze sobą. Chociaż zazwyczaj zgody zaczynają się od układów między chuliganami, którzy mają wspierać się w “ustawkach”, w tym przypadku początki były inne.
Radomiak Radom
Zgoda mająca najkrótszą historię. Oficjalnie została przybita w 2017 roku podczas meczu Radomiaka z Siarką Tarnobrzeg. Kibice obu zespołów wywiesili nawet z tej okazji specjalną oprawę, a na trybunach zasiadło blisko 700 kibiców “Wojskowych”. Wcześniej Legię i radomski klub łączył układ.
ADO Den Haag
Do zawarcia zgody między Legią i ADO mocno przyczynił się jeden z fanów warszawskiego klubu, który w 1983 roku nawiązał kontakt z sympatykiem ekipy z Hagi. Po pewnym czasie legioniści zostali zaproszeni na piłkarski turniej dla kibiców. W Holandii bawili się na tyle dobrze, że od tego czasu delegacje obu zespołów chętnie odwiedzają się na swoich meczach.
Więzi zacieśniły się w 2002 roku, gdy Legia w Pucharze UEFA trafiła na FC Utrecht, z którym ADO nie żyje w przyjaznych stosunkach.
W 2010 roku doszło nawet do towarzyskiego meczu charytatywnego między oboma zespołami. Celem było zebranie środków na leczenie kibica, który zapoczątkował kontakty między Legią i ADO. Kilkuset fanów z Holandii zasiadło wówczas na “Żylecie”.
Legia Warszawa układy
Obecnie Legia nie ma żadnych układów. Jeszcze do niedawna można tak było mówić w kontekście wspomnianego już Radomiaka Radom, ale dwa lata temu układ przemienił się w oficjalną zgodę.

Legia Warszawa kosy

Legia ma naprawdę liczne kosy. Dobrze zorientowany w tematach kibicowskich portal “stadionowioprawcy.net” wymienia następujące zespoły, z którymi warszawski klub łączą napięte stosunki: Polonia Warszawa, Cracovia, Lech Poznań, Arka Gdynia, ŁKS Łódź, Widzew Łódź, Jagiellonia Białystok, Śląsk Wrocław, Wisła Kraków, Ruch Chorzów, Górnik Zabrze, GKS Katowice.
Najbardziej “gorące” relacje fani Legii mają z sympatykami Polonii, Lecha, Wisły, Widzewa czy Jagiellonii.
Legia kosy - Polonia Warszawa
Kosy między drużynami z tego samego miasta to wręcz norma. Tak, jak Wisła nie lubi się z Cracovią, a Widzew z ŁKS-em, tak Legia nie przepada za Polonią. I oczywiście vice versa.
Było to lepiej widoczne, kiedy “Czarne Koszule” występowały jeszcze w Ekstraklasie, choć nawet wówczas, gdy klub z Konwiktorskiej grał w czwartej lidze, zdarzały się konkretne zadymy. Było tak m.in. podczas rywalizacji Polonii w Łomiankach. Nagle na stadionie pojawiła się dość liczna grupa kibiców Legii. Z powodu ich wybryków sędzia był zmuszony przerwać mecz, który zweryfikowano później jako walkower dla Polonii.
Wiele drużyn rywalizujących wówczas w lidze z “Czarnymi Koszulami” bało się później przyjmować kibiców gości, obawiając się powtórki z rozrywki. Natężenie negatywnych stosunków między kibicami obu zespołów datuje się na lata 90.
Legia Warszawa kosy - Lech Poznań
Kibice Legii i Lecha są skonfliktowani niemal od zawsze. Później poznaniacy byli negatywnie nastawieni do klubów “resortowych” czy “wojskowych”, a właśnie do tego grona należała Legia.
Warszawski klub na przełomie lat 70. i 80. pod pozorem służby wojskowej ściągał do siebie najlepszych graczy, także tych z Poznania. To wzbudzało wściekłość wśród sympatyków Lecha.
Oliwy do ognia dolała sytuacja z 1993 roku. Legia została wtedy mistrzem Polski, ale odebrano jej tytuł, oskarżając warszawski klub o kupienie ostatniego meczu z Wisłą Kraków. Minusowe punkty dostał też drugi ŁKS, a w rezultacie tytuł święcić mogli poznaniacy. Fani Legii do dziś nie mogą się z tym pogodzić, często przypisując sobie nawet zdobycie mistrzostwa.
Legia kosy - Wisła Kraków
Kibice Wisły i Legii - delikatnie mówiąc - nie przepadają za sobą, choć w przeszłości mieli nawet zgodę. Czasy to jednak dość odległe. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.
“Wojskowi” i “Biała Gwiazda” to dwa najbardziej utytułowane polskie kluby w XXI wieku. Zwłaszcza w pierwszej dekadzie rywalizacja sportowa była niezwykle ciekawa, co przekładało się też na animozje kibicowskie.
Do dziś spotkania tych zespołów elektryzują oba miasta, a na stadionie zazwyczaj zasiada kilkadziesiąt tysięcy kibiców.

Legia Warszawa - zgody, kosy, układy - podsumowanie

Kosy:
- Polonia Warszawa,
- Cracovia,
- Lech Poznań,
- Arka Gdynia,
- ŁKS Łódź,
- Widzew Łódź,
- Jagiellonia Białystok,
- Śląsk Wrocław,
- Wisła Kraków,
- Ruch Chorzów,
- Górnik Zabrze,
- GKS Katowice
Zgody:
- Zagłębie Sosnowiec,
- Radomiak Radom,
- Olimpia Elbląg,
- ADO Den Haag
Układy: brak
Redakcja meczyki.pl
Adam Nowacki04 Nov 2019 · 14:19
Źródło: własne / stadionowioprawcy.net

Przeczytaj również