Legia znów wygra z Lechem? Carlitos blisko przenosin do Warszawy

Lech zabiegał o Carlitosa od kilku miesięcy. W ostatnich dniach wydawało się, że w końcu dopnie swego. Jego szefowie dogadali się z Wisłą w sprawie warunków transferu hiszpańskiego napastnika, za którego mieli zapłacić blisko 1 mln euro. Nie doszli jednak do porozumienia z samym piłkarzem. Co prawda Carlitos wstępnie zaakceptował roczną pensję na poziomie 600 tysięcy euro oraz kilkaset tysięcy euro premii za podpis pod kontraktem, jednakże po wejściu do gry Legii podwyższył swoje oczekiwania.

W Poznaniu stracili już nadzieję na sprowadzenie Hiszpana. Ten marzył o powrocie do ojczyzny, miał oferty m.in. z Azerbejdżanu, ale najprawdopodobniej podpisze kontrakt z Legią. Najprawdopodobniej, bo choć mistrzowie Polski doszli do porozumienia z Wisłą - oferują za piłkarza mniej niż Lech - i samym zawodnikiem, to do Krakowa wciąż spływają zapytania z zagranicy.

Lech musi się obejść smakiem i sprowadzić innego piłkarza. Według nieoficjalnych informacji ma to być piłkarz z Półwyspu Iberyjskiego.