Lekarz, który podawał hormon wzrostu Leo Messiemu: Bez zastrzyków miałby 150 cm wzrostu. Czy to był doping? Każdy, kto tak twierdzi, jest idiotą

Lekarz, który podawał hormon wzrostu Leo Messiemu: Bez zastrzyków miałby 150 cm wzrostu. Czy to był doping? Każdy, kto tak twierdzi, jest idiotą
cristiano barni/Shutterstock
Kto wie, jak wyglądałaby kariera Leo Messiego, gdyby nie Diego Schwarztein. To właśnie argentyński doktor przeprowadził kurację hormonalną na 10-letnim początkującym zawodniku.
Schwarztein w rozmowie z "Super Expressem" opowiedział o kulisach kuracji Messiego. - Kiedy Messi do mnie trafił, miał 10 lat i zaledwie 125 centymetrów wzrostu. Nie mieścił się w żadnej skali. Widać było, że coś jest nie tak - powiedział
Dalsza część tekstu pod wideo
Ponad pół roku zajęło lekarzom szukanie przyczyny problemów u młodego zawodnika. - Okazało się, że organizm Messiego nie wytwarza dostatecznej ilości hormonu wzrostu. Z takim defektem rodzi się jedno dziecko na dwadzieścia tysięcy - stwierdził Schwarztein.
Messi był leczony przez trzy lata. Argentyńczyk otrzymywał codziennie zastrzyk z hormonem wzrostu. W czasie kuracji Messi dostał w sumie około 1400 zastrzyków. Gdy w Ameryce Południowej pojawił się kryzys, rodzina Messiego przeniosła się do Hiszpanii i to tam dokończono leczenie.
Jak dziś wyglądałby Messi, gdyby nie został poddany kuracji hormonalnej? -  Nie da się tego określić co do centymetra, ale można założyć, że bez zastrzyków Messi miałby co najmniej 10-15 centymetrów mniej, czyli około 150 cm wzrostu. W mojej opinii byłby bez szans, aby zbliżyć się do poziomu, który prezentuje - dodał Schwarztein.
Argentyński doktor spotkał się z zarzutami, że kuracja hormonalna Messiego, był rodzajem dopingu. - Powiem wprost: każdy, kto tak twierdzi, jest idiotą. Może to mocne słowo, ale prawdziwe. Te zastrzyki nie miały nic wspólnego z niedozwolonym wspomaganiem. Nie miałem jako lekarz żadnego wpływu na to, co potrafi. Ja sprawiłem tylko, że stał się wyższy, wyrównałem jego szanse - zakończył.
Źródło: Super Express

Przeczytaj również