Leśnodorski: Mogliśmy sprzedać Nikolicia drożej

Leśnodorski: Mogliśmy sprzedać Nikolicia drożej
YouTube
Nemanja Nikolić przeszedł niedawno z Legii Warszawa do Chicago Fire. Prezes Wojskowych, Bogusław Leśnodorski przyznał, że kwota transferu mogła być bardziej okazała. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Amerykanie zapłacili za superstrzelca legionistów 3 miliony euro. Ale to nie maksimum, jakie mógł uzyskać mistrz Polski. Leśnodorski stwierdził, że można było sprzedać drożej. O ile?


- Pół miliona, może milion - powiedział prezes w wywiadzie dla sport.pl. I wytłumaczył:


 Lepszy dla nas jest "happy" Nikolić, niż mniej "happy" albo "unhappy". Tak działamy.


Leśnodorski dodał, że podobnie dzieje się w przypadku większości transferów, a Legia "nie maksymalizuje zysków" ze sprzedaży zawodników. Włodarze Legii przyjęli taką strategię, bo wierzą, że w długofalowej perspektywie takie zachowanie buduje pozytywny wizerunek klubu. 


Prezes Wojskowych dodał też, że postrzeganie Legii w świecie zmieniło się przez ostatnie lata - jeszcze nie tak dawno temu potencjalne cele transferowe trzeba było przywozić do klubu, oprowadzać po budynkach, przedstawiać sztabowi szkoleniowemu i udowadniać, że wszystko funkcjonuje profesjonalnie. Teraz, zdaniem Leśnodorskiego, gracze, którymi interesują się legioniści, już w pierwszym kontakcie z dużą ochotą podchodzą do kwestii ewentualnego wzmocnienia Legii.

Przeczytaj również