Leszek Ojrzyński przedłużył umowę z Wisłą Płock

46-letni szkoleniowiec pracę z ekipą z Mazowsza rozpoczął 4 kwietnia, tuż przed końcem rundy zasadniczej sezonu. Po 28. kolejkach "Nafciarze" znajdowali się wówczas w strefie spadkowej klasyfikacji.

Wisła Płock pod jego wodzą zanotowała pięć zwycięstw, dwa zremisowała i doznała dwóch porażek, zdobywając w sumie siedemnaście punktów, co dało w efekcie utrzymanie w LOTTO Ekstraklasie.

- Trener Ojrzyński został zatrudniony w określonym celu, aby uratować ekstraklasę dla Płocka, ponieważ zespół znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Zadanie zostało wykonane, a teraz przed nami kolejne poważne zadania, czyli budowa drużyny, normalne zajęcia treningowe i doprowadzenie składu do takiego stanu, aby wyniki były lepsze, niż w poprzednich rozgrywkach - wyznał Jacek Kruszewski.

- Wierzymy, że po drobnych korektach w składzie i po przepracowaniu pełnego okresu przygotowawczego trener będzie w stanie dać kibicom, właścicielowi i sponsorom wiele radości. Charakteru i chęci do ciężkiej pracy na pewno mu nie zabraknie - dodał prezes klubu z Mazowsza.