Lettieri: Naszym największy problem nie jest środek obrony

Lettieri: Naszym największy problem nie jest środek obrony
asinfo.
- Patrzymy na siebie, na swoje zadania i obowiązki - wyznał Gino Lettieri w rozmowie z oficjalnym serwisem Korony Kielce.
Podopieczni włoskiego szkoleniowca w najbliższą sobotę zmierzą się z Górnikiem Zabrze. Obie drużyny nie mogą być jeszcze pewne gry w grupie mistrzowskiej.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Naszym największy problem nie jest środek obrony. Mamy problem z drugą linią. Wprawdzie Nika Kaczarawa nie wygląda najlepiej, ale można powiedzieć, że z przodu jedzą go wilki. Brakuje mu wsparcia, bo często sam walczy przeciwko dwóm, trzem zawodnikom - podkreślił Lettieri.
- Nasi rywale teraz nie strzelają bramek z każdej okazji, jak to było w rundzie jesiennej. Nie grają gorzej, ale po prostu nie zdobywają tylu goli. Górnik jest beniaminkiem i gra bardzo dobry sezon. Teraz zrobią wszystko, żeby to potwierdzić - stwierdził Włoch.
- Wydaje mi się, że aby awansować do ósemki, potrzeba nam jeszcze czterech punktów - podsumował Gino Lettieri.

Przeczytaj również