Lewandowski wskazał błąd Nawałki, który doprowadził do katastrofy na mundialu

Biało-czerwoni zaczęli mundial od porażki 1:2 z Senegalem. Już po pierwszej połowie przegrywaliśmy 0:1 po bramce samobójczej Thiago Cionka. Po przerwie Adam Nawałka zareagował na wydarzenia na boisku w taki sposób, że wymienił Jakuba Błaszczykowskiego na Jana Bednarka i przeszedł na system gry z trójką obrońców z tyłu. Nic to nie dało i ostatecznie przegraliśmy 1:2. Z Kolumbią ponownie wyszliśmy trójką z tyłu i ponownie przegraliśmy 0:3. To sprawiło, że pożegnaliśmy się z turniejem.

Robert Lewandowski stwierdził teraz, że nowa taktyka wprowadzona przez selekcjonera była zupełnie niepotrzebna. 

- Nowa taktyka wprowadziła chaos, a chaos spowodował, że spadła nasza pewność siebie. Brakowało zagrań w ciemno, a to z kolei sprawiało, że nikt z nas nie czuł się swobodnie. Te zmiany były niepotrzebne, to był najgorszy czas na wprowadzanie ich do drużyny, która dobrze funkcjonowała - stwierdził piłkarz Bayernu Monachium.

Nasz napastnik wyjawił również, że rozmawiał z trenerem na temat nowego ustawienia i zasygnalizował, że drużyna nie funkcjonuje w niej odpowiednio.

- Pamiętam naszą rozmowę na jednym z treningów. Powiedziałem, co nie funkcjonuje. Inni także. Trener przyjął do wiadomości, a później nasze obawy potwierdził towarzyski mecz z Chile. W drużynie pojawiła się niepewność, a na mundialu niepewność to koniec - podkreślił.