Liga Narodów. Giorgio Chiellini: Cieszę się, że wróciłem. Tęskniłem za grą

Podopieczni Roberto Manciniego wygrali na wyjeździe z Holandią 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Barella. Piłkarze "Oranje" nie mieli za wiele do powiedzenie. Defensywą Italii niemal bezbłędnie dowodził Giorgio Chiellini.

- Byliśmy dobrze przygotowania do tego spotkania. Przez ostatnie dwa lata pokazujemy wysoki poziom. Po wielu miesiącach przerwy nie było jednak łatwo wrócić do gry. Udało się nam pokonać wielki zespół i prawdopodobnie mogliśmy zdobyć więcej bramek - przyznał 36-latek po ostatnim gwizdku.

- W ostatnich minutach traciliśmy siły, ale wtedy pokazaliśmy siłę, jeśli chodzi o defensywę. To także część gry i czasami trzeba mocniej przycisnąć rywali - dodał.

Dla Chielliniego był to powrót do gry w reprezentacji po przerwie spowodowanej kontuzją. Wcześniej defensor w meczu kadry zagrał w listopadzie ubiegłego roku.

- Tęskniłem za grą, ponieważ murawa treningowa to nie jest to samo. Samo opanowanie odległości zajmuje trochę czasu i brakowało mi emocji związanych z meczem. Cieszę się, że wróciłem - podsumował.