Lindgren: To był bardzo zły dzień dla mnie

Popularne "Lwy" ostatecznie przegrały na obiekcie im. Edwarda Jancarza 37:53 i doznały drugiej porażki z rzędu w zmaganiach PGE Ekstraligi.

Podopieczni Marka Cieślaka zachowali jednak drugą pozycję w tabeli i za niespełna tydzień podejmą u siebie Get Well Toruń.

- To był bardzo zły dzień dla mnie. Źle odczytałem tor. Moje wybory też nie były dobre - przyznał Lindgren dla oficjalnego serwisu klubu z Gorzowa.

- Popełniłem sporo błędów przy ustawieniach. Nie potrafiłem jechać tak dobrze jak potrafię. Muszę o tym jak najszybciej zapomnieć i przygotować się do najbliższego meczu w Częstochowie - dodał uczestnik cyklu Grand Prix 2018.