Liverpool FC przypieczętował awans w Lidze Mistrzów. Mohamed Salah i Sadio Mane rozpracowali RB Lipsk [WIDEO]

Ze względu na pandemię koronawirusa oba spotkania Liverpoolu z Lipskiem rozgrywane były w Budapeszcie. W pierwszym z nich, którego formalnymi gospodarzami byli Niemcy, "The Reds" wygrali 2:0.

W 10. minucie straty ekipy prowadzonej przez Juliana Nagelsmanna mógł zmniejszyć Dani Olmo. Hiszpan przegrał jednak pojedynek z Alissonem. Po drugiej stronie boiska na wysokości zdania stanął natomiast Gulacsi, broniąc strzał Diogo Joty.

W 24. minucie powinno być 1:0 dla Liverpoolu. Sam na sam z węgierskim golkiperem stanął Mohamed Salah, lecz Egipcjanin nie zdołał pokonać bramkarza rywali. Później precyzji brakło Forsbegowi. Zawodnik RB Lipsk w dobrej sytuacji posłał piłkę tuż obok słupka.

Po stronie "The Reds" najaktywniejszy był Jota, który w końcówce pierwszej połowy miał dwie dobre okazje na otwarcie wyniku. Nie wykorzystał ich i do przerwy nie doczekaliśmy się żadnych goli.

W 65. minucie niewiele brakowało, aby Lipsk zdobył bramkę na 1:0 po akcji dwóch rezerwowych. Hee-Chan Hwang dograł do Alexandra Sorlotha, lecz ten trafił tylko w poprzeczkę. Niewykorzystana okazja szybko zemściła się na Niemcach. Indywidualną akcją popisał się Mohamed Salah i w zasadzie przesądził o losach dwumeczu.

Po chwili rywali dobił jeszcze Sadio Mane. Senegalczyk wykorzystał dogranie od Divocka Origiego i z bliska przypieczętował awans Liverpoolu do kolejnej fazy rozgrywek.

Finalnie Liverpool w dwumeczu okazał się więc zespołem zdecydowanie lepszym. Podopieczni Juergena Kloppa łącznie zaaplikowali rywalom cztery gole, a nie stracili żadnego. Teraz muszą przełożyć dobrą grę na krajowe podwórko, gdzie ostatnio nie radzą sobie najlepiej.