Liverpool FC. Juergen Klopp broni Adriana po kuriozalnym golu. "To dla mnie piłkarz meczu"

Juergen Klopp broni Adriana po kuriozalnym golu. "To dla mnie piłkarz meczu"
Oleksandr Osipov / shutterstock.com
Juergen Klopp skomentował zwycięstwo Liverpoolu z Brighton (2:1). Jego zdaniem na tytuł piłkarza meczu zasłużył... Adrian.
Długo wydawało się, że Liverpool ma mecz pod kontrolą. W końcówce czerwoną kartkę za zagranie ręką poza polem karnym otrzymał jednak Alisson, co kompletnie odwróciło przebieg gry. Adrian, zmiennik brazylijskiego bramkarza, puścił kuriozalnego gola z rzutu wolnego. Hiszpan długo ustawiał mur i nie był w stanie interweniować po strzale Lewisa Dunka.
Dalsza część tekstu pod wideo
W ostatnich minutach pod bramką Liverpoolu było nerwowo, ale "The Reds" zdołali obronić prowadzenie. Po czternastu kolejkach mają aż jedenaście punktów przewagi nad Manchesterem City.
- Nerwowa końcówka była niepotrzebna, bo wcześniej mieliśmy kilka dobrych okazji. Bramkarz Brighton bronił jednak na wysokim poziomie - ocenił Klopp.
Niemiec nie ma pretensji do Adriana za puszczonego gola. Co więcej - jego inne parady uznaje za kluczowe dla zwycięstwa.
- Adrian wszedł do bramki mając zimne nogi i ręce, ale i tak zaliczył dwie naprawdę dobre interwencje. To dla mnie piłkarz meczu. Rzut wolny? Takie sytuacje są trudne, gdy bramkarz nie jest rozgrzany. Nie byliśmy przygotowani na taką sytuację, więc jestem całkowicie szczęśliwy - przyznał Klopp.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski01 Dec 2019 · 08:14
Źródło: goal.com

Przeczytaj również