Liverpool FC. Juergen Klopp nie zgadza się z decyzją sędziów. "Po prostu nie chcemy być poszkodowani"

Juergen Klopp nie zgadza się z decyzją sędziów. "Po prostu nie chcemy być poszkodowani"
Krzysztof Porebski / PressFocus
Juergen Klopp wyraził swoje wątpliwości co do decyzji o rzucie karnym dla Sheffield United. - Po prostu nie chcemy być poszkodowani - przyznał Niemiec.
"The Reds" sięgnęli wczoraj po trzy punkty w starciu z Sheffield United. Spotkanie nie rozpoczęło się jednak po ich myśli. W 13. minucie przyjezdni wyszli na prowadzenie po tym, jak jedenastkę na gola zamienił Sander Berge. Sytuacja wzbudziła spore kontrowersje. Sędziowie po analizie VAR uznali, że Fabinho faulował już w szesnastce.
Dalsza część tekstu pod wideo
Juergen Klopp nie zgadza się z takim werdyktem. Co więcej twierdzi, że w ogóle nie można mówić o przewinieniu ze strony gracza Liverpoolu.
- Nie było faulu. To nasz szósty mecz w Premier League w tym sezonie, w trzech z nich ucierpieliśmy przy tego typu decyzjach. Nie chodzi o to, że chcemy mieć jakąkolwiek przewagę, po prostu nie chcemy być poszkodowani. Tak wygląda sytuacja w tym momencie. Bardzo dobrze weszliśmy w spotkanie, a następnie karny przyznany Sheffield dał im olbrzymi zastrzyk energii - przyznał.
- Szczerze mówiąc, do tego czasu nie byli w stanie nam zagrozić. Do tego momentu wyglądaliśmy bardzo dobrze biorąc pod uwagę jakości jaką posiadają i problemy, jakie nam wcześniej sprawiali. Potem straciliśmy trochę cierpliwości, nie było to coś czego chcieliśmy. Mimo wszystko zdobyliśmy gola, kiedy nasza formacja ofensywna była świetnie zorganizowana. W przerwie skorygowaliśmy kilka rzeczy, dobrze zaczęliśmy drugą połowę i strzeliliśmy drugą bramkę - dodał.
- Wcześniejsza została anulowana przez spalonego, ale Mo znalazł się tam w znakomitej sytuacji i pokazał się ze świetnej strony. Prowadziliśmy tylko 2:1, więc wynik pozostawał sprawą otwartą, oni mieli swoje momenty, a my broniliśmy z wielkim sercem. Podobało mi się to - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz25 Oct 2020 · 10:37
Źródło: Liverpool Echo/lfc.pl

Przeczytaj również