Liverpool FC. Juergen Klopp zdradził trenerskie marzenie. Niemiec wcale nie mówi o trofeach

Klopp w zeszłym sezonie poprowadził Liverpool do wygrania Ligi Mistrzów, a w tym jest na dobrej drodze do zdobycia z nim mistrzostwa Anglii. Gdyby nie wybuch pandemii koronawirusa, to już dawno "The Reds" zostaliby koronowani na najlepszą drużynę w Anglii w sezonie 2019/20.

Liverpool zdobywa serca kibiców nie tylko wynikami, ale też widowiskowym stylem gry.

- Mamy kilka jasnych zasad: wiemy jak chcemy grać, ja się bronić, gdzie podawać piłkę. Nie chodzi o to, że mamy podręcznik, który dajemy wszystkim do przeczytania. Są jednak pewne kwestie, które obejmują wszystkich piłkarzy w klubie - stwierdził Klopp.

Niemiec wierzy, że będzie w stanie na lata zostawić swój ślad w Liverpoolu.

- Marzę o tym, żebyśmy zagrali w jakichś przypadkowych strojach, ale ludzie i tak powiedzieli: "Ach, to przecież jest Liverpool". Chodzi o to, by nasza tożsamość i styl gry były tak wyraziste, by wszyscy mogli ją poznać. Do tego dążymy - podsumował Klopp.