Liverpool FC w ostatniej chwili wycofał się z transferu. “Poprosiłem Mane, by znalazł mu mieszkanie"

Liverpool w ostatniej chwili wycofał się z transferu. “Poprosiłem Mane, by znalazł mu mieszkanie"
Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Ismaila Sarr był zeszłego lata o krok od Liverpoolu - przyznał jego agent. Ostatecznie wycofał się jednak sam klub, który nie chciał zapłacić 35 mln funtów.
Agent piłkarza, Thierno Seydi stwierdził, że on i jego podopieczny byli już praktycznie na etapie podpisywania kontraktu z Liverpoolem.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Wszystko było ustalone: miesięczna pensja i czas trwania umowy. Poprosiłem nawet Sadio Mane, żeby znalazł mu mieszkanie - wspomina agent Sarra.
Ostatecznie włodarze “The Reds” postanowili, że nie wyłożą za Senegalczyka 35 mln funtów. W tym samym okienku zakontraktowali jednak - za równie dobrze pieniądze - Diogo Jotę.
Sarr miał jeszcze wówczas ofertę z Manchesteru United.
- Watford nie przyjął tej oferty, bo wypożyczenie musiałoby być połączone z opcją wykupu, a oni nie wyrazili zgody, aby umowa była stała - twierdzi Seydi.
Sarr został w Watfordzie, mimo spadku zespołu z Premier League do Championship. Na zapleczu angielskiej elity Senegalczyk zagrał w tym sezonie 24 razy. Zdobył pięć bramek i zaliczył sześć asyst.
22-latek jest dziś wyceniany na 20 mln euro. Jego umowa z “Szerszeniami” obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku.
Redakcja meczyki.pl
Adam Nowacki12 Feb 2021 · 11:02
Źródło: panafricanfootball.com / Daily Mail

Przeczytaj również