Lothar Matthaus ocenił szanse Roberta Lewandowskiego na pobicie rekordu Bundesligi. "Tylko on może to zrobić"

Niemieckie media właściwie od początku sezonu żyją pościgiem Lewandowskiego za Gerdem Muellerem. Niemiec w sezonie 1971/72 strzelił w Bundeslidze aż 40 goli - to rekord rozgrywek. Wielu ekspertów przekonuje, że jeśli ktoś ma pobić to osiągnięcie, to właśnie kapitan reprezentacji Polski.

Lewandowski po 26 kolejkach bieżących rozgrywek ma na koncie 26 goli. Matthaus uważa, że dorobek 31-latka jest obecnie zbyt mały, by realnie myśleć o dogonieniu Muellera.

- Wszyscy wiedzą, że mam słabość do Lewandowskiego. Był i jest najlepszą "dziewiątką" na świecie. Pozostało osiem kolejek, a do pobicia rekordu Muellera musiałby strzelać po dwa gole na mecz. Jeśli ktoś może to zrobić, to tylko on. Myślę jednak, że będzie o włos od rekordu, ale zabraknie mu jednego albo dwóch goli - przewiduje Matthaus.

Lewandowski dobrą okazję do podreperowania bilansu bramkowego będzie miał w najbliższą sobotę. Bayern zagra wówczas ze słabym w tym sezonie Eintrachtem Frankfurt.