Luis Enrique ma 21 pewniaków na mundial. Piłkarz FC Barcelony niespodziewanie bez powołania? "Muszę zobaczyć"

Luis Enrique od dawna daje do zrozumienia, że przy tworzeniu listy powołań do reprezentacji Hiszpanii kieruje się wyłącznie własnym zdaniem i nie zważa na podpowiedzi mediów, ekspertów czy trenerów. Jak na razie bronią go wyniki. Hiszpania to jedyna reprezentacja w Europie, która łącznie: znalazła się w czołowej czwórce obu ostatnich edycji Ligi Narodów, zakwalifikowała się do półfinałów EURO 2020 oraz wygrała swoją grupę eliminacji do MŚ w Katarze. Enrique przypomniał to zresztą w wymownym wpisie na Twitterze.

Już niedługo selekcjonerzy reprezentacji uczestniczących w mundialu będą ogłaszali kadry na ten turniej. Dziennik "AS" twierdzi, że Luis Enrique ma na dziś 21 pewniaków do wyjazdu do Kataru.

W bramce o miejsce mogą być spokojni Unai Simon, Robert Sanchez oraz David Raya. Do tercetu golkiperów nie załapie się więc m.in. David de Gea, który ostatni raz założył reprezentacyjny trykot w październiku 2020.

Wybrańcy Enrique w defensywie to: Jordi Alba i Jose Gaya po lewej stronie, Dani Carvajal i Cesar Azpilicueta po prawej, a także Aymeric Laporte, Inigo Martinez oraz Eric Garcia na środku. Laporte i Martinez z powodu kontuzji opuścili ostatnie zgrupowanie, ale są zaufanymi ludźmi selekcjonera.

Ze środkowych pomocników do mistrzostw mogą szykować się Gavi, Pedri, Sergio Busquets oraz Marcos Llorente. Wśród skrzydłowych i napastników pewniakami są Alvaro Morata, Ferran Torres i Nico Williams, który oczarował Enrique w ostatnich meczach Ligi Narodów.

To razem 17 nazwisk. Pozostały cztery z wspomnianych 21. "AS" prognozuje, że wśród tej czwórki mogą być Koke, Carlos Soler, Thiago, Pablo Sarabia, Dani Olmo czy Marco Asensio, z czego trzech ostatnich "jedną nogą jest już na MŚ".

O wyjazd powalczą też Borja Iglesias, Gerard Moreno, Yeremy Pino, Mikel Merino i Pau Torres. Do tego dochodzi dwóch piłkarzy mających w 2022 spore problemy ze zdrowiem: Mikel Oyarzabal i Ansu Fati. Fati zaczął już grywać w Barcelonie, ale nie jest tam piłkarzem pierwszego wyboru. Luis Enrique zwrócił na to uwagę:

- Muszę zobaczyć go grającego w Barcelonie - przyznał, dając do zrozumienia, że bez regularnych występów młody talent nie ma szans, by pojechać do Kataru.

"AS" podkreśla, że Enrique sam przyznał, że nie wie jeszcze, czy weźmie na MŚ 24 czy 26 zawodników. Regulamin pozwala mu skorzystać z tej drugiej opcji.

Na mundialu Hiszpania zagra w grupie z Kostaryką, Niemcami i Japonią. Początek mistrzostw 20 listopada.