Lukas Podolski chce grać w Górniku Zabrze. "Chciałbym pomóc nie tylko na boisku, ale musi być plan"

Zimą skończył się kontrakt Lukasa Podolskiego z japońskim Vissel Kobe. Sporo mówiło się wtedy o możliwej grze napastnika w Górniku Zabrze. Ostatecznie były reprezentant Niemiec zdecydował się na przenosiny do Antalyasporu. W wywiadzie z Piotrem Koźmińskim z "Super Expressu" przyznał jednak, że wciąż bierze pod uwagę transfer do Polski.

- Nawet jak będę miał 50 lat, to też dam radę (śmiech). Nic się nie zmienia. Chciałbym zagrać na tym stadionie, poczuć atmosferę, bo tam zawsze jest dużo kibiców, pomieszkać blisko rodziny. Ale chcę pomóc Górnikowi nie tylko na boisku. To wielki klub, nie tylko w Polsce. I ja chciałbym, żeby znów mocno poszedł do przodu - powiedział Podolski.

Piłkarz postawił jeden główny warunek - chce, aby klub miał porządny plan na wykorzystanie jego osoby. Nie chodzi tutaj tylko o pierwszy zespół, ale też między innymi rozwój klubowej akademii.

- Wtedy, gdy znów będę z nimi rozmawiał, powiem to samo. Że to musi być dobrze przygotowany plan. Miesiąc to za mało. Akademia, marketing, jak to ma wyglądać na boisku, jak poza nim. Jest bardzo wiele pytań. Trzeba usiąść i porządnie to obgadać - zakończył Podolski.