Lukas Podolski skomentował sensacyjne plotki transferowe. "To kompletna głupota"

Media w Polsce obiegła wieść, że Podolski ma zagrać w barwach Wieczystej Kraków w sparingu z KSZO Ostrowiec. Spotkanie to zaplanowane jest na 16 stycznia.

"Lider okręgówki rozmawia z byłym reprezentantem Niemiec na temat występów w jego barwach i jak nam powiedział dyrektor sportowy KSZO Sebastian Mazur bardzo możliwe jest, że Podolski zagra w meczu kontrolnym z Hutnikami" - przekonywali dziennikarze Radia Kielce.

Jak się jednak okazuje sensacyjne doniesienia nie mają pokrycia w rzeczywistości. Były reprezentant Niemiec stanowczo odniósł się do transferowych spekulacji.

- Na żaden sparing Wieczystej się nie wybieram, to kompletna głupota. Sławek Peszko zachwala ten klub, Kraków, wiem, że dobrze mu się tam wiedzie. Kilka tygodni temu pytał mnie SMS-em, czy przychodzę do nich. Rozmawiamy o tym raczej w żartach. Ja mu też w żartach coś odpowiedziałem na temat gry w Krakowie i tak to się toczy - oznajmił Podolski w rozmowie z "WP SportoweFakty".

35-latek obecnie związany jest z Antalyasporem. Jego kontrakt z tureckim klubem obowiązuje do czerwca 2021 roku. Piłkarz nie wyklucza, że w przyszłości zagra w PKO Ekstraklasie.

- W Polsce priorytetem dla mnie jest Górnik Zabrze. Ja wiem, że część kibiców uważa, że tak mówię dla żartów, że to "bla bla bla". No nie! Tylko że tu trzeba usiąść i poważnie porozmawiać. W Górniku chyba wiedzą, kiedy kończy mi się kontrakt z Antalyasporem - podsumował.