Łukasz Fabiański widzi przeszkodę w eliminacjach do EURO. "Wtedy będziemy swoimi najgroźniejszymi rywalami"

Łukasz Fabiański widzi przeszkodę w eliminacjach do EURO. "Wtedy będziemy swoimi najgroźniejszymi rywalami"
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Dużymi krokami zbliżają się kolejne mecze reprezentacji Polski w eliminacjach do mistrzostw Europy. Łukasz Fabiański wierzy w awans, ale jednocześnie apeluje do kolegów z kadry o koncentrację.
Reprezentacja Polski rozpoczęła walkę w eliminacjach EURO 2020 od czterech zwycięstw. Komplet punktów oraz przeciętni rywale, którzy w dodatku gubią punkty w meczach między sobą, spowodowały, że nasza drużyna przed decydującą częścią kwalifikacji znalazła się w wymarzonej sytuacji. Czy Fabiański widzi przeszkody na drodze do awansu do mistrzostw Europy?
Dalsza część tekstu pod wideo
- Owszem, jedną, ale podstawową. Jeśli choć przez moment pomyślimy, że robota została już zrobiona i wszystko jest pozamiatane, staniemy się swoimi najgroźniejszymi przeciwnikami. Oczywiście sytuacja wyjściowa jet znakomita, ale lepiej dmuchać na zimne - stwierdził Fabiański w rozmowie z tygodnikiem "Piłka Nożna".
Doświadczony bramkarz nie ma wątpliwości, że przed Jerzym Brzęczkiem i jego piłkarzami jest jeszcze dużo pracy.
- Awans to jedna rzecz, a druga, równie ważna, to w jaki sposób zaprezentujemy się w turnieju finałowym. Wyniki uzyskane dotąd w eliminacjach są bardzo dobre, ale jakość gry wymaga koniecznie poprawy - podkreśla Fabiański.
Bramkarz West Hamu eliminacje rozpoczął jako dubler Wojciecha Szczęsnego. Do bramki wskoczył już po dwóch meczach - wykorzystał kontuzję rywala do miejsca w składzie.
- Nie obrażam się na nic, nawet jeśli mam być rezerwowym, ale oczywiście liczę, że mogę być jedynką. Sytuacja to nic nowego, ale i nic fajnego. Nie będę przecież przekonywał, że lubię być rezerwowym bramkarzem - przyznaje Fabiański.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek13 Aug 2019 · 15:33
Źródło: Piłka Nożna

Przeczytaj również