Maciej Szczęsny wspomina starcia z kibolami Legii Warszawa i pomoc Leszka Millera. "Chcieli mi spalić chatę"

Maciej Szczęsny wspomina starcia z kibolami Legii Warszawa i pomoc Leszka Millera. "Chcieli mi spalić chatę"
YT
Maciej Szczęsny przez wiele lat reprezentował barwy Legii Warszawa. Później grał jednak w drużynach odwiecznych rywali "Wojskowych" - Widzewie Łódź oraz Polonii Warszawa. Nic dziwnego, że kibice Legii nie darzyli go sympatią. W rozmowie ze "Sport.pl" były golkiper przyznał, że raz zrobiło się naprawdę groźnie.
Maciej Szczęsny grał w Legii Warszawa w latach 1987-1996. Później odszedł do Widzewa Łódź, z którym sięgnął po mistrzostwo Polski, wygrywając 3:2 z "Wojskowymi" na ich terenie. Ta porażka wyjątkowo rozwścieczyła kiboli Legii. Szczęsnemu i jego żonie groziło poważne niebezpieczeństwo. Opowiedział o tym w wywiadzie ze "Sport.pl".
Dalsza część tekstu pod wideo
- Finał był taki, że wygrałem z Widzewem 3:2 pamiętny mecz na Łazienkowskiej i tuż po nim dowiedziałem się, że kibole Legii od dawna byli umówieni, że jeśli Widzew wygra, to pójdą mi spalić chatę - opowiada Szczęsny.
- Siadłem więc sobie w ustronnym miejscu w szatni i zadzwoniłem do prezesa Pawelca, tłumacząc, że z jednej strony chcę pojechać do Łodzi z chłopakami świętować, a z drugiej strony bardzo bym nie chciał, żeby mi bandyci spalili chatę, a w chacie kobietę - dodaje.
Andrzej Pawelec przebywał wówczas razem z Leszkiem Millerem. Późniejszy premier był wtedy ministrem spraw wewnętrznych i administracji. To właśnie on zapewnił partnerce bramkarza ochronę.
- Jak mu zreferowałem wszystko, to powiedział: "Pan spokojnie jedzie do Łodzi i się bawi, gratuluję. A o mieszkanie i kobietę może pan być spokojny, tylko mam prośbę, żeby pan ją uprzedził, że się ludzie przyjdą zameldować. I żeby wiedziała, że to ona ma zdecydować, kiedy mają odjechać: czy rano, czy za dobę, czy za tydzień" - wspomina były bramkarz.
- Miller obiecał, że będzie pilnowane i chuligani szybko zostaną zniechęceni. Słowa dotrzymał. Przyjechali trzej panowie trzema tajnymi autami, ale tak ustawionymi, że jak grupki przychodziły, to widziały, jak z aut wychodzą postawni ludzie i się ze sobą komunikują. Chłopcy z szalikami po półtorej doby odpuścili - zakończył.
Maciej Szczęsny w swojej karierze pięć razy zdobył mistrzostwo Polski. Po to trofeum sięgał z czterema różnymi klubami - Legią Warszawa, Widzewem Łódź, Polonią Warszawa oraz Wisłą Kraków.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik30 May 2020 · 21:11
Źródło: Sport.pl

Przeczytaj również