Magiera: Legia i Astana mają równe szanse na awans

Magiera: Legia i Astana mają równe szanse na awans
Dziurek / Shutterstock.com
Legia przygotowuje się do jutrzejszego meczu z FK Astana w ramach III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. - Obie drużyny mają po 50 procent szans na awans - mówi Jacek Magiera.
Mistrzowie Polski będą faworytami dwumeczu, ale w Kazachstanie czeka ich ciężka przeprawa. Nowością dla piłkarzy Legii będzie nawierzchnia, na której będzie odbywał się mecz.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Musimy sobie poradzić ze sztuczną murawą, nie ma innego wyjścia. Od razu po losowaniu wiedzieliśmy o tym, jaka nawierzchnia jest w Astanie. Graliśmy mecze ligowe, więc nie mogliśmy często trenować na sztucznej murawie w Warszawie, ale jedne takie zajęcia odbyliśmy - mówi Magiera.
- Wiem o tym, że Astana bardzo dobrze gra u siebie. Staraliśmy się jak najwięcej dowiedzieć o przeciwniku, ale wiedza to jedno, a realizacja zadań - drugie. W środowym meczu nie mamy zamiaru się przyglądać, tylko osiągnąć jak najlepszy wynik. Naszym celem na ten dwumecz jest awans do kolejnej fazy eliminacji Ligi Mistrzów - podkreśla trener mistrzów Polski.
- Nie znam osobiście żadnego z piłkarzy Astany, ale pamiętam Majeuskiego z występów w polskiej lidze, w Zawiszy Bydgoszcz. Oglądaliśmy jednak mecze naszego przeciwnika, robiliśmy analizę gry Astany, więc wiele wiem o zawodnikach rywala - twierdzi 40-letni szkoleniowiec.
- Słowa trenera Astany o tym, że mają pięć procent szans na zwycięstwo z nami, to kurtuazja. Jestem o tym przekonany. My, grając z Realem Madryt, mieliśmy jeden procent szans, a wywalczyliśmy remis. Na dzisiaj i Legia, i Astana mają po 50 procent szans na awans - kończy Magiera.
Źródło: legia.com

Przeczytaj również