Magiera: Nie czujemy presji. Stykamy się z nią na co dzień

Magiera: Nie czujemy presji. Stykamy się z nią na co dzień
asinfo.pl
Legia Warszawa zagra dziś rewanżowy mecz z Sheriffem Tiraspol w eliminacjach Ligi Europy. - Jesteśmy przygotowani, by strzelać gole - twierdzi Jacek Magiera.
Mistrzowie Polski muszą pokonać bramkarza Sheriffa, bo wynik pierwszego meczu jest dla nich niekorzystny. W Warszawie było 1:1.
Dalsza część tekstu pod wideo
- W Legii każdy mecz trzeba wygrać, aby zadowolić kibiców, osiągać sukcesy, dobrze o tym wiemy. Nie czujemy zbyt dużej presji, bo z nią stykamy się na co dzień. Nie po raz pierwszy Legia gra o fazę grupową - podkreśla Magiera.
- Zdajemy sobie sprawę, że przed nami 90 minut walki, musimy okazać się lepszym zespołem. Będziemy walczyć, chcemy, aby Legia grała w fazie grupowej Ligi Europy. Presji nie ma, a jak jest, to będziemy ją ściągać z zawodników, bo tylko dobre przygotowanie, luz, pozwolą dobrze zagrać - uważa trener mistrzów Polski.
- Doskonale wiemy, że zwycięstwo lub remis powyżej 2:2 dają nam awans. Zależy nam, aby strzelić jednego gola więcej. Czy strzelimy go w 15., 25., 40. czy 70. minucie - nie wiem. Na pewno będziemy tak przygotowani, aby nasza gra była taka, by te gole strzelać - kończy Magiera.

Przeczytaj również