Malarz: Piast polskim Leicester City

Malarz: Piast polskim Leicester City
ASInfo
W niedzielę Legia Warszawa pokonała Piasta Gliwice 4:0 w spotkaniu kończącym 35. kolejkę rozgrywek Ekstraklasy. - Piast jest dla mnie sporym zaskoczeniem. Na dobrą sprawę jest to takie polskie Leicester City. W poprzednim sezonie bronili się przed spadkiem, w bieżących rozgrywkach zrobili fantastyczną robotę. Gdy wszyscy myśleli, że po kilku porażkach skończy się ich passa, oni to przetrwali. Mimo wszystko uważam, że trzeba im pogratulować za to, gdzie się obecnie znajdują - powiedział po spotkaniu Arkadiusz Malarz, golkiper stołecznej ekipy.


Dalsza część tekstu pod wideo


W pierwszej połowie Piast miał jeden nieprzyjemny strzał, nikt tego nie blokował i trochę wtedy sprawił nam drobny kłopot, a poza tym myślę, że kontrolowaliśmy spotkanie od samego początku. Rywal wyglądał z przodu lepiej, gorzej było z obroną. Sądzę jednak, że w dużej mierze to nasza zasługa, naszych zawodników, przede wszystkim Kaspra Hamalainena i "Niko", którzy cały czas ich nękali. Jesteśmy zadowoleni z wykonanej pracy i zdobytych trzech punktów




Po którym golu odetchnąłem z ulgą? Cieszyłem się po każdej kolejnej bramce. Koncentrowałem się na tym, żebyśmy nie stracili gola - i to się udało. Cieszy to, że strzelamy i stwarzamy sobie tyle okazji




Zostały jeszcze dwie kolejki do końca sezonu. Zrobiliśmy duży krok, ale spokojnie. Jedziemy do Gdańska, gdzie również chcemy odnieść zwycięstwo -




Przeczytaj również