Mało chętnych do pracy z polskimi siatkarzami. PZPS skończył przyjmować zgłoszenia

Mało chętnych do pracy z polskimi siatkarzami. PZPS skończył przyjmować zgłoszenia
Rafał Oleksiewicz / Press Focus
Upłynął termin na zgłaszanie się do konkursu na trenerów siatkarskich reprezentacji Polski. Chęć pracy z męską kadrą wyraziło sześciu szkoleniowców.
Po zakończeniu mistrzostw Europy z reprezentacją rozstał się Vital Heynen. Sebastian Świderski, nowy prezes PZPS, chciał w jego miejsce zatrudnić Nikolę Grbicia. Sprawa jest jednak trudna, bo Serb jest obecnie związany z klubem z Perugii.
Dalsza część tekstu pod wideo
W tej sytuacji rozpisano konkurs. Zgłosiło się do niego tylko sześciu szkoleniowców. Ich nazwiska na razie nie są znane. Wiadomo jedynie, że nie zgłosił się żaden trener z Polski. Wcześniej jako kandydata do pracy z kadrą wskazywano Michała Winiarskiego. Na pewno nie zgłosił się też Andrea Anastasi.
Więcej chętnych jest na pracę z kobiecą reprezentacją. Do związku wpłynęły aż 24 zgłoszenia. Jedno pochodzi od polskiego trenera.
- Na tym etapie, zgodnie z ustalonymi warunkami konkursu, nie mogę podać danych aplikujących, bez zgody samych zainteresowanych. Jest to początek drogi wyboru trenerów kadr narodowych. Podczas najbliższych posiedzeń Prezydium Zarządu PZPS i Zarządu podejmiemy kolejne kroki w celu wyłonienia najlepszych kandydatów. Ostateczny termin wyboru trenerów będzie determinowany przede wszystkim czasem niezbędnym dla podjęcia optymalnej decyzji, poprzedzonej rzetelną analizą - przyznał Sebastian Świderski.
Na razie nie wiadomo, kiedy poznamy nowy trenerów obu reprezentacji. Zarząd PZPS ma się zajmować tym tematem 26 listopada i 3 grudnia.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski21 Nov 2021 · 12:55
Źródło: tvpsport.pl

Przeczytaj również