Małysz: Kamil po skoku był jakiś taki niepocieszony, że zepsuł. Mocno spóźnił, fakt, ale mówię mu: "Chłopie, jest medal!!”

Małysz: Kamil po skoku był jakiś taki niepocieszony, że zepsuł. Mocno spóźnił, fakt, ale mówię mu: "Chłopie, jest medal!!”
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Polacy zdobyli dzisiaj brązowy medal w konkursie drużynowym na dużej skoczni w Pjongczangu. Adam Małysz skomentował występ biało-czerwonych.
Podopieczni Stefana Horngachera do ostatniej chwili walczyli o srebrny medal. Walkę tę ostatecznie przegrali po skokach Andreasa Wellingera i Kamila Stocha w ostatniej serii. Adam Małysz tuż po zawodach powiedział, żeby cieszyć się medalu.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Kamil po skoku był jakiś taki niepocieszony, że zepsuł. Mocno spóźnił, fakt, ale mówię mu: "Chłopie, jest medal!!” - powiedział tuż po zawodach.
Gdzieś tam w połowie było wiadomo, że Norwegowie są tak mocni, że odskakują, ale potem wszystko się zmieniało. Do ostatniego momentu czekaliśmy na wyniki. Medal jest, trzeba się mocno cieszyć, robota została dobrze wykonana - powiedział chwilę później w rozmowie z TVP.

Przeczytaj również