Manchester City. Ciekawe słowa Riyada Mahreza. "Chciałbym, żebyśmy grali co trzy dni przez cały rok"

Podopieczni Pepa Guardioli podnieśli dziś pierwsze z trzech możliwych trofeów w tym sezonie. Ekipa z Etihad wciąż liczy się w rozgrywkach Premier League i Ligi Mistrzów.

Z tego powodu Manchester właściwie nie ma chwili na odpoczynek. Niedawno Guardiola narzekał na nadmiar spotkań, tłumacząc że może UEFA znajdzie sposób, aby wydłużyć rok do 400 dni.

Mahrez ma odmienne zdanie na ten temat. Skrzydłowemu odpowiada regularna gra.

- Powiem szczerze, uwielbiam grać co trzy dni. Chciałbym, żebyśmy mogli grać tak często przez cały rok - stwierdził Algierczyk w wywiadzie po meczu z Tottenhamem.

Większa liczba spotkań wiąże się oczywiście z opcją częstszej gry. Jest to szczególnie ważne w zespole pokroju City, w którym w kolejce do gry czeka po kilku zawodników na jedną pozycję.

Sam Mahrez musi rywalizować o miejsce na skrzydle z Raheemem Sterlingiem, Ferranem Torresem, Bernardo Silvą oraz Philem Fodenem. W tym sezonie 30-latek zdołał rozegrać nieco ponad 3000 minut we wszystkich rozgrywkach.