Manchester City lepszy od Arsenalu! Zawodnicy Guardioli przegrywali po pierwszej połowie, ale zdołali wygrać

W pierwszej połowie zobaczyliśmy tylko jedną bramkę. Jej autorem był Theo Walcott. W piątej minucie Anglik otrzymał zagranie od Alexisa Sancheza, wbiegł w pole karne i płaskim strzałem pokonał Claudio Bravo.

Chwilę później podopieczni Josepa Guardioli mieli doskonałą okazję do wyrównania. Znakomitą sytuację zmarnował jednak Raheem Sterling.

To, co nie udało się "The Citizens" tuż po utracie bramki, powiodło się na początku drugiej połowy. W 47 minucie David Silva posłał piłkę górą do Leroya Sane, a ten uderzeniem po ziemi koło słupka umieścił piłkę w siatce.

W 72 minucie gospodarze objęli prowadzenie za sprawą Raheema Sterlinga. Anglik zbiegł z piłką ze skrzydła w pole karne, mijając Nacho Monreala, i strzałem w krótki róg pokonał Petra Cecha.

Zawodnicy Josepa Guardioli ostatecznie pokonali na Etihad Stadium "Kanonierów" 2:1. Dzięki zwycięstwu Manchester City awansował na drugą pozycję w Premier League. Ma dwa punkty przewagi nad Liverpoolem - rozegrał mecz mniej - oraz Arsenalem, który z 34 punktami plasuje się na czwartej pozycji.

***

Manchester City - Arsenal 2:1 (0:1)

Bramki: Sane 47, Sterling 72 - Walcott 5