Manchester City. Pep Guardiola wskazał przyczynę porażki w Premier League. "My tak nie graliśmy. Nie żałuję"
Po 30 latach przerwy Liverpool sięgnął wreszcie po upragniony triumf w Premier League. Tytuł na rzecz "The Reds" stracił Manchester City. Szkoleniowiec ustępujących mistrzów, Pep Guardiola, pogratulował rywalom i wskazał główną przyczynę porażki "The Citizens".
Przed rokiem walka o wygraną w Premier League trwała do samego końca sezonu. Tym razem Liverpool zapewnił sobie tytuł dużo wcześniej, a rozgrywki zakończył z 18 puntami przewagi nad Manchesterem City.
Szkoleniowiec "The Citizens", Pep Guardiola, pogratulował rywalom zasłużonego triumfu. Otwarcie przyznał też, co według nieco sprawiło, że jego drużyna tym razem nie była w stanie nawiązać wyrównanej walki z rywalami.
- Myślę, że Liverpool był w tym sezonie wyjątkowy i chcę im pogratulować. Nie byliśmy tak konsekwentni, jak w poprzednich sezonach. Wtedy każdego dnia zachowywaliśmy się jak maszyny - powiedział Guardiola.
- Przegraliśmy wiele meczów w tym sezonie, ale sposób, w jaki graliśmy, był naprawdę dobry. Nie żałuję tego. Liverpool rozgrywał każde spotkanie tak, jakby miało być ich ostatnim. W każdym meczu grali w ten sposób, jakby nie mogli przegrać choć jednego spotkania, a my nie - dodał.
Hiszpan skierował też wiele ciepłych słów pod adresem Juergena Kloppa. Chociaż na co dzień obaj szkoleniowcy zaciekle rywalizują, to widać pomiędzy nimi duży szacunek.
- Klopp to wyjątkowa osoba. Lubię być jego kolegą i konkurować z nim. Myślę, że to wyjątkowy trener. Pokazał to w Niemczech oraz w Anglii. Gdziekolwiek będzie, odniesie sukces - zakończył Hiszpan.