Manchester City pewnie zmierza po mistrzowski tytuł. "The Citizens" wygrali z Leicester City

"The Citizens" pewnie zmierzają po mistrzowski tytuł. W ostatnich tygodniach wypracowali wielką przewagę na resztą stawki. Z tego powodu do pojedynku z Leicester City przystępowali z dużym komfortem.

Przyjezdni już w szóstej minuty skierowali piłkę do siatki. Z dystansu uderzył Fernandinho, ale gol nieuznany. Aguero stał na linii strzału i absorbował uwagę bramkarza. W efekcie sędzia pokazał pozycję spaloną.

Z kolei w 23. minucie bliski szczęścia był De Bruyne. Belg popisał się znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego, ale piłka trafiła tylko w poprzeczkę. Kilka chwil później w dogodnej sytuacji Mahrez mógł skierować futbolówkę do siatki, ale zabrakło mu precyzji.

W doliczonym czasie gry piłkarze "Lisów" wyprowadzili akcję, po której skapitulował Ederson. W tym przypadku sędzia dopatrzył się jednak pozycji spalonej u Vardy'ego i gol nie został uznany.

Po przerwie podopieczni Pepa Guardioli swoją przewagę udokumentowali bramką. Mendy ograł rywala i pewnym strzałem pokonał Schmeichela.

Ostatecznie Manchester City wygrał 2:0, bo w 74. minucie na listę strzelców wpisał się Gabriel Jesus.

Po dzisiejszym meczu "The Citizens" mają 17 punktów przewagi na drugim Manchesterem United. "Czerwone Diabły" rozegrały jednak o dwa spotkania mniej.