Manchester City zmiażdżył Arsenal! 5:0, bezmyślna czerwień Xhaki, "Kanonierzy" ostatnią drużyną ligi [WIDEO]

Manchester City zmiażdżył Arsenal! 5:0, bezmyślna czerwień Xhaki, "Kanonierzy" ostatnią drużyną ligi [WIDEO]
Screen z Twittera
Londyński Arsenal nie może zaliczyć do udanych początku sezonu 2021/2022. Ba, jeszcze nigdy w historii "Kanonierzy" nie mieli tak fatalnego startu rozgrywek. W sobotę przegrali z Manchesterem City 0:5, a przez większość spotkania musieli radzić sobie w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Granita Xhaki.
Podopieczni Mikela Artety w pierwszych dwóch kolejkach przegrali z Brentford oraz Chelsea. Manchester City na inaugurację musiał uznać wyższość Tottenhamu, ale później mistrzowie kraju bardzo wysoko rozbili Norwich.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dziś ani przez moment nie ulegało wątpliwości, że "The Citizens" odniosą kolejne pewne zwycięstwo. Strzelanie rozpoczęli już w siódmej minucie. Ilkay Guendogan wykorzystał dośrodkowanie Gabriela Jesusa i otworzył wynik spotkania.
Pięć minut później było 2:0. Bernardo Silva zagrał w pole karne do Ferrana Torresa, a ten bez problemu wykorzystał sytuację sam na sam z Ferranem Torresem. W drugim kwadransie po błędzie Edersona gola kontaktowego mógł zdobyć Smith Rowe, ale gracz "Kanonierów" nie wykorzystał tej okazji.
W 35. minucie sytuacja Arsenalu jeszcze bardziej się skomplikowała. Granit Xhaka ostro wszedł wślizgiem w nogi Joao Cancelo i wyleciał z boiska za czerwoną kartkę. Szwajcar zaatakował rywala dwiema uniesionymi nogami.
Od tego momentu przewaga Manchesteru City nie podlegała już najmniejszej wątpliwości. Jeszcze przed przerwą gospodarze trafili do siatki po raz trzeci. Jack Grealish wyłożył futbolówkę Gabrielowi Jesusowi, a Brazylijczykowi pozostało tylko skierowanie jej do pustej bramki.
W drugiej części spotkania podopieczni Pepa Guardioli niemal bez przerwy utrzymywali się przy piłce, tworząc sobie kolejne sytuacje do zdobycia gola. W 53. minucie ładnym strzałem z dystansu popisał się Rodri.
Później rezultat podwyższyć mógł między innymi Sterling, ale jego strzał z kilku metrów znakomicie obronił Leno. Z bliska do siatki nie zdołał trafić także Laporte.
W końcówce spotkania "The Citizens" raz jeszcze pokonali bramkarza rywali. Riyad Mahrez świetnie obsłużył Ferrana Torresa, a Hiszpan skompletował dublet. Dzięki temu mistrzowie kraju wygrali aż 5:0.
Arsenal notuje natomiast najgorszy start sezonu w całej swojej historii. "Kanonierzy" nie tylko przegrali trzy pierwsze spotkania, ale jak dotąd nie zdobyli nawet gola i w tej chwili zajmują ostatnie miejsce w tabeli.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik28 Aug 2021 · 15:22
Źródło: własne

Przeczytaj również