Manchester City zrobił szpaler dla Liverpoolu. Nie obyło się bez zgrzytów [WIDEO]
Piłkarze Manchesteru City uhonorowali nowego mistrza Anglii. "The Citizens" przed dzisiejszym starciem utworzyli szpaler dla graczy Liverpoolu.
Podopieczni Jurgena Kloppa całkowicie zdominowali ligowe rozgrywki na Wyspach. Liverpool już w zeszłym tygodniu mógł świętować triumf w Premier League. Po 31 kolejkach "The Reds" mają na koncie 86 punktów i aż o 23 "oczka" wyprzedzają drugi w tabeli Manchester City.
Dzisiejszy mecz - zgodnie z zapowiedziami - poprzedziło symboliczne wydarzenie. Zespół Manchesteru City wykonał piękny gest, by uhonorować drużynę, która zapewniła sobie trofeum. Ustępujący mistrz Anglii utworzył szpaler dla ekipy Liverpoolu.
Nie obyło się jednak bez kontrowersji. Bernardo Silvie zabrakło klasy, by odpowiednio się zachować. Portugalczyk podczas przemarszu rywali w jednej ręce trzymał kubek i zdecydował się nie oklaskiwać nowych mistrzów.
Dziennikarze zwrócili też uwagę, że piłkarze "The Citizens" ruszyli do szatni, zanim gracze "The Reds" w całości przeszli przez utworzony korytarz.
Przypomnijmy, że to pierwsze mistrzostwo Liverpoolu od 30 lat. "The Reds" sięgnęli po tytuł po raz 19. w historii.