Manchester United. Harry Maguire: To szalone, że po trzech meczach mówi się o wielkim kryzysie

Środkowy obrońca doprowadził do wyrównania w 23. minucie, głową kierując piłkę do siatki. Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera długo walczyli o zwycięstwo. Trzy gole zdobyli dopiero między 86. i 95. minutą meczu.

Po spotkaniu głos zabrał Harry Maguire, który nie miał ostatnio łatwego czasu. Popełniał duże błędy, a jakiś czas temu wylądował nawet w areszcie.

- W pewnej mierze odpowiedzieliśmy krytykom, ale przed nami wciąż długa droga. Nadal musimy się poprawić, choć trzy punkty są w pełni zasłużone - stwierdził Anglik.

Z drugiej jednak strony, Maguire dziwi się, że w kontekście jego drużyny mówiło się ostatnio o kryzysie.

- To szalone, że po trzech spotkaniach mówi się o wielkim kryzysie. Rozegraliśmy dopiero cztery mecze – dwa z nich wygraliśmy i dwa przegraliśmy. Za nami okropne starcie, po którym wiedzieliśmy, że w tym klubie należy spisywać się lepiej, zwłaszcza na własnym stadionie - stwierdził były zawodnik Leicester, odnosząc się do klęski z Tottenhamem (1:6).

Teraz “Czerwone Diabły” przystąpią do rywalizacji w Lidze Mistrzów.

- Rozumieliśmy, że potrzebujemy trzech punktów i je wywalczyliśmy. We wtorek zaczynamy zmagania w Lidze Mistrzów przeciwko PSG. Czeka nas wspaniały mecz. Musimy wykorzystać to spotkanie, przystępując do nadchodzącej rywalizacji - dodał Maguire.

Manchester ma po czterech kolejkach Premier League sześć punktów i zajmuje 14. miejsce w tabeli.