Manchester United zrezygnował z kosztownego transferu. Solskjaer woli innych piłkarzy

Grealish jest przymierzany do Manchesteru United przynajmniej od kilku miesięcy. Angielskie media dotąd informowały, że "Czerwone Diabły" spróbują go pozyskać przed nowym sezonem. Koszt takiej transakcji byłby olbrzymi, bo według niektórych źródeł Aston Villa mogłaby żądać za swojego piłkarza nawet 90 mln funtów.

"The Athletic" twierdzi jednak, że Grealish nie trafi na Old Trafford. Solskjaer ma inne priorytety - woli wzmocnić drużynę defensywnym pomocnikiem. Norweg chciałby Thomasa Parteya z Atletico Madryt albo Declana Rice'a z West Hamu.

Grealish w tym sezonie wystąpił w 31 meczach Aston Villi. Strzelił w nich dziewięć goli i zaliczył osiem asyst. Piłkarz niedawno "zasłynął" rozbiciem samochodu wartego 80 tysięcy funtów.