Manchesteru United wydał komunikat ws. kary dla Edinsona Cavaniego. "Kontekst i zamiar to kluczowe czynniki"

"Czerwone Diabły" nie mogą się pogodzić z karą dla swojego napastnika. Cavani został ukarany za użycie w mediach społecznościowych słowa "negrito". W Urugwaju tak zwraca się do przyjaciela, w Wielkiej Brytanii jest ono uważane za rasistowskie.

Angielska federacja nie była jednak wyrozumiała wobec Cavaniego. Zawiesiła go na trzy mecze i nałożyła na niego grzywnę w wysokości 100 tys. funtów.

Do tej decyzji odniósł się już Manchester United. Klub podkreśla, że zawodnik nie chciał nikogo obrazić.

- Edinson Cavani, tak jak podtrzymywał, nie był świadomy tego, że jego słowa mogą zostać źle zinterpretowane i przeprosił za ten wpis każdego, kto poczuł się nim urażony - czytamy na stronie internetowej "Czerwonych Diabłów".

- Pomimo jego szczerego przekonania, że w ten sposób po prostu wysyła serdeczne podziękowania w odpowiedzi na wiadomość od bliskiej mu osoby, postanowił nie kwestionować zarzutów na znak solidarności z FA w walce przeciwko rasizmowi w futbolu - dodano.

- Choć jest jasne, że kontekst i zamiar to kluczowe czynniki, zauważamy, że niezależna komisja regulacyjna była zobowiązana wymierzyć karę zawieszenia na co najmniej trzy mecze. Klub wierzy w to, że komisja w pisemnych wyjaśnieniach nie pozostawi wątpliwości co do tego, że Edinson Cavani nie jest rasistą, a jego intencje wobec opublikowanego wpisu nie miały znamion rasistowskich - zaznaczono.