Mancini: Podążamy we właściwym kierunku. Mecz z Francją to potwierdził

Mancini: Podążamy we właściwym kierunku. Mecz z Francją to potwierdził
Paul Blank, wikipedia
Selekcjoner reprezentacji Włoch Roberto Mancini nie miał większych zastrzeżeń pod adresem swoich podopiecznych po przegranej w Nicei z Francją 1:3.
Przeciwko "Les Bleus" debiutowali Mattia Caldara, Rolando Mandragora oraz Domenico Berardi, a na murawie Allianz Rivera pojawił się także Danilo D’Ambrosio, który wcześniej zaliczył tylko epizod w narodowych barwach, wchodząc w doliczonym czasie gry.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Popełniliśmy kilka błędów, ale Francja to przecież jeden z najlepszych zespołów na świecie w tym momencie. Jestem zadowolony z gry - wyznał Mancini dla "Corriere dello Sport".
- To naturalne, że musimy nadal pracować i szukać poprawy, ale byliśmy bliscy wyrównania na 2:2 na początku drugiej połowy. Zanotowaliśmy jednak prostą stratę w środku pola i Francja nas skutecznie skontrowała. Nasz rywal zasłużył na wygraną - podkreślił opiekun "Squadra Azzurra".
- Podążamy we właściwym kierunku. Ten wieczór to potwierdził. Być może jednak było za dużo technicznych błędów z naszej strony. Najważniejsze, że gramy przeciwko silnym drużynom. Możemy dzięki temu być jedynie lepsi. Grając przeciwko słabszym przeciwnikom osiągnęlibyśmy tylko krótkoterminowe cele - dodał Mancini.

Przeczytaj również