Marcin Brosz: Nie chciałem, żeby Górnik Zabrze grał o to, co w ostatnim czasie, ale o sukcesy

Marcin Brosz: Nie chciałem, żeby Górnik Zabrze grał o to, co w ostatnim czasie, ale o sukcesy
asinfo
Marcin Brosz w rozmowie z katowickim "Sportem" opowiedział o planach na przyszłość. Wrócił też do rozstanie z Górnikiem Zabrze.
Brosz pozostaje bez pracy od czerwca tego roku. Wówczas rozstał się z Górnikiem Zabrze. Szkoleniowiec nie zdecydował się przedłużyć wygasającej umowy.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Chciałem, nie tylko ja, ale też przede wszystkim inni – mam tutaj na myśli zwłaszcza kibiców – żeby Górnik był silny. Nie chciałem, żeby Górnik grał o to, co w ostatnim czasie, ale o sukcesy, o tytuły - oznajmił.
- Miałem na to pomysł i ten pomysł klubowym władzom przedstawiłem. Na czym polegał? W skrócie chodziło o utrzymanie kadry plus wzmocnienie jej czterema, pięcioma zawodnikami, którzy podnieśliby jakość drużyny. Gdyby tak się stało, to jestem przekonany, że bylibyśmy w stanie grać o cele zdecydowanie wyższe niż miało to miejsce w ostatnich sezonach - dodał.
Brosz wciąż pozostaje bez pracy. Jak się okazuje, szkoleniowiec nie może jednak narzekać na brak ofert.
- Miałem propozycje i z kraju, i z zagranicy, ale świadomie odmawiałem, ponieważ po tych pięciu latach stwierdziłem razem z rodziną, że to jest dobry okres na zresetowanie się i odpoczynek. To była przemyślana decyzja, rodząca skutki nie tylko dla mnie, ale także dla moich najbliższych. Praca trenera nie polega tylko na tym, że jest się obecnym ciałem na treningach i meczach; głowa pracuje przez 24 godziny na dobę. Po tych pięciu latach chciałem rodzinie zrekompensować te wszystkie wyrzeczenia i spędzić z nią więcej czasu - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz16 Sep 2021 · 15:32
Źródło: sport

Przeczytaj również